BANGKOK

(bez)Kac (bez)Vegas w Bangkoku – Tajlandia, Bangkok, akt I

Chociaż nie widziałam filmu Kac Vegas w Bangkoku to nietrudno mi zgadnąć co było jego tematem przewodnim. Wykreowany na ekranie obraz imprezowej stolicy zdecydowanie można temu miastu przypisać. Nasza weekendowa wyprawa do największego miasta w Tajlandii była jednak, można by rzec, bardziej uduchowiona. Zamieszkałyśmy w hotelu odległym od dzielnicy rozpusty, a niepełne dwa dni, dreptałyśmy do zdarcia nóg między świątyniami a straganami i sklepami, zahaczając o masaż. Jednym z powodów, dla których kraj ten przyciąga masę turystów, zdecydowanie są ceny dóbr i usług. Na każdym kroku można zaopatrzyć się w torebkę prawie-jak-Prada lub dać się połamać tajskim masażem za niewielką ilości bahtów (lokalna waluta). Niektóre podróbki są fascynująco podobne do oryginału! W normalnych sklepach również ceny są bardzo atrakcyjne.

Dreamliner należący do tanich linii lotniczych Scoot wylądował (z nami na pokładzie) na międzynarodowym lotnisku Don Mueang piątkowym wieczorem. Na „dobry wieczór” okazało się, że nasz pokój w hotelu został już przejęty przez kogoś innego.. Po dłuższej dyskusji z recepcjonistą i jego przełożonym, łaskawie zgodziłyśmy się czytaj dalej..

(bez)Kac (bez)Vegas w Bangkoku – Tajlandia, Bangkok, akt II

Kontynuując poprzedni wpis z Bangkoku – jest późne popołudnie, a my właśnie wsiadamy do poniższej łódki, aby przepłynąć główną rzekę w mieście – Chao Phraya. Naszym celem jest, znajdująca się niemal naprzeciwko pałacu królewskiego, świątynia Wat Arun – Temple of Dawn, czyli świątynia świtu.

Niestety, potwierdziły się nasze obserwacje z przeciwnego brzegu – główny, ogromny prang był w remoncie, owinięty szczelnie zieloną siatką, z robotnikami krzątającymi się dookoła. Trudno się mówi, przynajmniej nie było zbyt wielu turystów. Weszłyśmy więc zobaczyć to co się dało, w końcu 50 bahtów (~5,75zł, 2$SGD) za bilet to nie majątek. Mówiąc o pieniądzach – na tajskich monetach po jednej stronie zobaczymy wizerunek króla, a po drugiej, w zależności od nominału – jedną z sześciu tajskich świątyń. Wat Arun umieszczona jest na monecie 10 bahtowej.

2 z 4 mniejszych prangów pozostały odkryte i miałyśmy szansę zobaczyć chociaż namiastkę tej ciekawej świątyni. Jej najbardziej charakterystyczne budowle zdobione są porcelaną i muszlami, używając metody czytaj dalej..