co powie ryba? – Singapur, SEA Aquarium

Aż do końca marca 2014 singapurskie S.E.A. Aquarium, będące częścią Marina Life Park, było największym akwarium na świecie. Obecnie tytuł ten dzierży Chime-Long Ocean Kingdom w Chinach, co nie zmienia faktu, że to singapurskie robi ogromne wrażenie i wręcz przytłacza ilością wody i pływających w niej stworzeń. Pod koniec sierpnia udało mi się je odwiedzić.
Rybek nigdy osobiście nie hodowałam, meduz się boję, więc nie podchodziłam z jakimś wielkim entuzjazmem – ot raczej zwyczajna atrakcja. Życie szybko zweryfikowało moją początkową opinię, umieszczając oceanarium w pierwszej dziesiątce mojej nieistniejącej listy „must-see in Singapore”. I nie chodzi w sumie tylko o kolorowe rybki i inne stwory, ale o projekt budynku. Singapur jest absolutnie mistrzem w dbaniu o detale. Podobnie jest i tutaj. W wielu miejscach można znaleźć „ukryte” ławeczki, usiąść na nich jak na parapecie koło wielkiego okna, zignorować tłum przesuwający się za plecami i uspokoić myśli wpatrując się w pływające cudactwa. Jeśli już się tam wybrać, to właśnie tak na spokojnie, usiąść, podumać i nie dać się spłoszyć wycieczkom ze smartfonami.
Na dzień dobry przechodzi się tunelem, który stawia człowieka „na dnie” akwarium, a później coraz więcej i więcej, mniejszych i zupełnie ogromnych zbiorników pojawia się wzdłuż ścieżki.
Singapur, SEA Aquarium, wejście

Singapur, SEA Aquarium, wejście

Singapur, SEA Aquarium, jestem na dnie..

Singapur, SEA Aquarium, jestem na dnie..

Singapur, SEA Aquarium, lepsze niż największy telewizor

Singapur, SEA Aquarium, lepsze niż największy telewizor

Singapur, SEA Aquarium, w promieniach słońca

Singapur, SEA Aquarium, w promieniach słońca

Singapur, SEA Aquarium, rozdwojenie ogona

Singapur, SEA Aquarium, rozdwojenie ogona

Singapur, SEA Aquarium, rozgwiazdy

Singapur, SEA Aquarium, rozgwiazdy

Singapur, SEA Aquarium, mam na Ciebie oko (?)

Singapur, SEA Aquarium, mam na Ciebie oko (?)

Moimi absolutnie ulubionymi stworzeniami jednogłośnie zostały płaszczki. A meduzy w szklanych pojemnikach wyglądają fascynująco i jakby mniej przerażająco.
Singapur, SEA Aquarium, pocieszna płaszczka

Singapur, SEA Aquarium, pocieszna płaszczka

Singapur, SEA Aquarium, smutna płaszczka

Singapur, SEA Aquarium, smutna płaszczka

Singapur, SEA Aquarium, meduzy

Singapur, SEA Aquarium, meduzy

Singapur, SEA Aquarium, więcej meduz

Singapur, SEA Aquarium, więcej meduz

Singapur, SEA Aquarium, meduzy z długaśnymi parzydełkami

Singapur, SEA Aquarium, meduzy z długaśnymi parzydełkami

Singapur, SEA Aquarium, meduzy przerażają, ale wyglądają niesamowicie

Singapur, SEA Aquarium, meduzy przerażają, ale wyglądają niesamowicie

Postrach mórz, oceanów, filmów i bajek – rekin, ryba-piła i ryba-młot, budzą respekt.

Singapur, SEA Aquarium, ryba-młot

Singapur, SEA Aquarium, ryba-młot

Singapur, SEA Aquarium, ryba-piła

Singapur, SEA Aquarium, ryba-piła

Singapur, SEA Aquarium, rekinek!

Singapur, SEA Aquarium, rekinek!

Zdajecie sobie sprawę, że to wszystko pływa i żyje gdzieś tam w tych wielkich wodach? Brrrr..

Singapur, SEA Aquarium, kolorowo

Singapur, SEA Aquarium, kolorowo

Singapur, SEA Aquarium, kolorowe akwarium

Singapur, SEA Aquarium, kolorowe akwarium

A ja wróciłam z Polski do Singapuru, odprawiłam gości do domu i wypatruję kolejnego długiego weekendu, bo żal byłoby nie wykorzystać, skoro tak w nie obrodziło w tym roku :) Tym bardziej, że prawie zbiega się z moimi urodzinami, a ćwierćwiecze wypadałoby jakoś uhonorować ;)

2 comments

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.